MIEJSKI OŚRODEK SPORTU
I REKREACJI W KIELCACH
    KALENDARZ IMPREZ
    Aktualności
    11 kwietnia 2016, 10:12

    Mirosława Sarna: -Zostać olimpijczykiem to marzenie każdego sportowca

    Na spotkaniu po latach z cyklu „Ocalić od zapomnienia” nie mogło zabraknąć Mirosławy Sarny, byłej utytułowanej lekkoatletki, olimpijki z Meksyku z 1968 roku, mistrzyni Europy w skoku w dal, wielokrotnej medalistki mistrzostw Polski.

    -Miłe, wzruszające spotkanie i zaskakujące, jeśli chodzi o frekwencję. Poza tym na uwagę zasługuje fantastycznie przygotowana część wprowadzająca. Osobiście nie znałam tych starszych zawodników, fajnie było poznać historię świętokrzyskiej „królowej sportu” – mówiła w trakcie spotkania Mirosława Sarna.

    Ze swojej ciekawej i bogatej kariery szczególnie utkwił jej w pamięci występ na igrzyskach olimpijskich w Meksyku w 1968 roku. Na tej imprezie zajęła piąte miejsce w skoku w dal. Wystąpiła również w sztafecie 4x100 metrów, która odpadła w półfinale po tym, jak pałeczkę zgubiła Irena Siewińska.

    -Zostać olimpijczykiem to marzenie każdego sportowca. Już samo uczestniczenie w igrzyskach jest dużym przeżyciem, zresztą zostaje też tytuł olimpijczyka. To jest wspaniała sprawa. Poza tym chętnie sięgam pamięcią do mistrzostw Europy, bo na mistrzostwach świata nie miałam okazji wystartować. Szczególnie dobrze wspominam te duże imprezy, bo poprawiałam na nich rekordy życiowe. Byłam usatysfakcjonowana wynikami – dodała Mirosława Sarna.

    Cały czas jest związana z „królową sportu”. Prowadzi zajęcia z młodymi zawodnikami w Kieleckim Klubie Lekkoatletycznym. -Dzięki Bogu na razie nie chodzę na Uniwersytet Trzeciego Wieku, tylko pracuję z dziećmi, z młodzieżą i ładuję swoje akumulatory ich energią – podkreśliła olimpijka z Meksyku.

    (Olimpijka z Meksyku Mirosława Sarna z Andrzejem Bętkowskim, byłym posłem, obecnie wicewojewodą świętokrzyskim, który również był związany z lekkoatletyką.)

    Powrót