MIEJSKI OŚRODEK SPORTU
I REKREACJI W KIELCACH
    KALENDARZ IMPREZ
    Aktualności
    18 marca 2016, 07:50

    Dyrektor Wojciech Dębski: - Były emocje, ale frekwencja nie była zadowalająca

    Na Mistrzostwach Kielc Szkół Gimnazjalnych w pływaniu nie mogło zabraknąć Wojciecha Dębskiego, dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach, który był organizatorem zawodów.

    Śledził rywalizację gimnazjalistów, najlepszym w tych zawodach wręczył puchary. Dodajmy, że w punktacji drużynowej szkół open pierwsze miejsce zajęło Gimnazjum numer 23 – 189 punktów, drugie Gimnazjum Katolickie – 124 punkty, a trzecie Gimnazjum numer 12 – 115 punktów.

    Frekwencja jednak nie dopisała. Wystartowało około 70 gimnazjalistów. –Emocje były, ale nie powiem, że odczuwam satysfakcję z racji ilości startujących. Nie chciałbym, żeby to była kontynuacja pewnego problemu, który w Polsce narasta. Polega on na tym, że im starsze pokolenie dzieci i młodzieży, tym mniejsze zainteresowanie sportem. A to tak, niestety, wygląda. Na zawodach szkół podstawowych mieliśmy bardzo liczną obsadę, a w gimnazjach jestem zaskoczony i to negatywnie – mówił po zakończeniu zawodów dyrektor Wojciech Dębski. 

    -Druga uwaga, pewnie próbująca tłumaczyć tę sytuację, to rozwarstwienie wynikowe między najlepszymi, którzy na co dzień trenują w klubach, a tymi dopływającymi do mety – kontynuował dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach. -I to może być powód, dla którego ciężko zmobilizować tych słabiej pływających do rywalizacji z tymi, którzy uzyskują dobre wyniki. A na poziomie gimnazjów są już zawodnicy liczący się nie tylko w sporcie kieleckim i wojewódzkim, ale nawet na poziomie ogólnopolskim. To może być powód, dla którego ciężko zmobilizować uczniów gimnazjów do szerszego uczestnictwa w tych zawodach - dodał.

    -Rodzi się pytanie – co zrobić, żeby tych, co zaczynają pływać, mobilizować do kontynuacji pływania nie tylko na płaszczyźnie samej rekreacji, ale głównie w jakimś stopniu na poziomie sportowej rywalizacji. To jest ważne zadanie i cel na najbliższe lata. Chciałbym, żeby udało się go zrealizować kieleckim klubom, oczywiście, we współpracy ze szkołami – podkreślił dyrektor Wojciech Dębski.  

    (Dyrektor Wojciech Dębski dekorował najlepszych zawodników. Przyznał jednak, że frekwencja na tych zawodach nie była zadowalająca. )

    Powrót