Uraz
wyeliminował ze startu mistrza świata w rzucie młotem Pawła Fajdka, ale
świetnie zastąpił go Wojciech Nowicki z Podlasia Białystok. Wygrał tę
konkurencję z bardzo dobrym rezultatem - 78,58 m. Uzyskał tym samym minimum
Polskiego Związku Lekkiej Atletyki na mistrzostwa świata w Pekinie. Poprawił
również rekord kieleckiego stadionu, który był gorszy o 10 centymetrów i
należał do Siergieja Ałaja. Białorusin ustanowił go na Memoriale Janusza
Kusocińskiego w 1993 roku.
-Gdyby
był Paweł Fajdek, to walka byłaby jeszcze ciekawsze. Jestem zadowolony z tego
startu i z wyniku. To był mój drugi występ na kieleckim stadionie. Podobnie jak
i z pierwszego, będę miał miłe wspomnienia - powiedział Wojciech Nowicki.
(Wojciech Nowicki poprawił rekord kieleckiego stadionu w rzucie młotem)
W
rzucie młotem kobiet triumfowała Malwina Kopron z AZS Poznań z bardzo dobrym
wynikiem - 71,27 m. Ona również wypełniła minimum na mistrzostwa świata w
Pekinie. Trzecie miejsce w tej konkurencji zajęła zawodniczka gospodarzy -
Katarzyna Furmanek z KKL Kielce z rezultatem 61,45 m.
W
rzucie dyskiem triumfował Robert Urbanek, brązowy medalista mistrzostw Europy. Wynik
64,11 m jest na razie najlepszy w Polsce w tym sezonie letnim. -Nie było
najlepszych warunków do rzucania. Mogłem sobie poradzić lepiej pod względem
technicznym z tymi rzutami. W kolejnych startach wyniki powinny być jeszcze lepsze
- komentował swój występ Robert Urbanek, reprezentujący MKS Aleksandrów Łódzki.
W bardzo
dobrze obsadzonym konkursie pchnięcia kulą najlepszy okazał się Jakub
Szyszkowski ze Śląska Wrocław, który poprawił rekord kieleckiego stadionu -
19,94 m.
(Jakub Szyszkowski)
|