Ceniony
szkoleniowiec przyznał, że w niektórych konkurencjach zawodnicy osiągnęli
wartościowe wyniki. -Część uczniów trenuje w klubach i widać tego efekty. Te
osoby uzyskiwały najlepsze rezultaty. Ale ważne jest to, że dzieci, które nie
trenują, też chętnie biorą udział w tych zawodach, zdobywają dyplomy i nagrody
- dodał trener Piotr Karpiński, pracujący w klubie Orka MOSiR Kielce.
Jego
zdaniem najbardziej wartościowe wyniki uzyskali: na 50 metrów stylem dowolnym:
Piotr Niestuj (SP 33) - 29,26, Jan Król (SP 28) - 29,69, Sebastian Kumor (SP
24) - 31,90, Kinga Węska (SP 25) - 33,18, Patrycja Wira (SP 25) - 33,38, na 50 metrów stylem klasycznym:
Anna Borkowska (SP 5) - 41,64, na 50 metrów stylem grzbietowym: Radosław Kwiatek
(SP 28) - 35,33.
Oprócz
propagowania pływania i zdrowego stylu życia takie zawody pozwalają też znaleźć
„perełki”, które mają predyspozycje do uprawiania tej dyscypliny. -Niektórzy
zawodnicy, którzy trenują w klubach i osiągają teraz dobre wyniki, zostali
wypatrzeni właśnie na szkolnych zawodach. Dlatego taka rywalizacja jest bardzo
potrzebna. Fajnie, że oprócz dyplomów i pucharów, są też nagrody pieniężne dla
szkół. Z tego nowego sprzętu dzieci będą później korzystać - podkreślił Piotr
Karpiński.
|