Korona Kielce - Legia Warszawa 0:2
(0:1)
Bramki: Jean-Pierre Nsame 9, Migouel Alfarela 47.
Korona: Dziekoński - Kamiński, Soteriou, Pięczek -
Zwoźny (57. Davidović), Remacle (75. Strzeboński), Svetlin (81. Minuczyc),
Matuszewski - Niski (81. Ciszek), Nikołow, Błanik (75. Antonin).
Legia: Tobiasz - Wszołek, Pankov, Jędrzejczyk (46.
Ziółkowski), Vinagre - Morishita (62. Urbański), Burch, Goncalves (86.
Kapustka), Biczachczjan - Nsame (62. Rajović), Alfarela.
Sędziował: Szymon Marciniak z Płocka.
Żółta kartka: Morishita (Legia).
Widzów: 13 952.
Piłkarze Korony bardzo chcieli się zrehabilitować za słaby występ
w Płocku i porażkę z Wisłę 0:2. Legia okazała się jednak za mocna, miała więcej
jakości i w trudnych warunkach, przy padającym deszczu wygrała 2:0.
Fot. Karol Kochańczyk/Echo Dnia
-
Inauguracja w Kielcach nie wyszła tak jak chcieliśmy. Nie udała się sportowo,
bo otoczka była topowa. Ale nie musimy się wstydzić swojej postawy. O wyniku
spotkania zdecydowały detale, jakość, które więcej było po stronie Legii. Drugi
gol "zabił" mecz. To początek sezonu. Jestem przekonany, że jak
wszyscy dojdą do odpowiedniej dyspozycji, wrócą ci, którzy dziś nie mogli
zagrać, to będziemy mocnym zespołem – powiedział po meczu Jacek Zieliński, trener
Korony.
Fot. Karol Kochańczyk/Echo Dnia
W trzeciej kolejce Korona zagra na wyjeździe z Zagłębiem Lubin -
mecz 1 sierpnia o godzinie 18.00. Kolejny pojedynek na Exbud Arenie 8 sierpnia,
również o godzinie 18.00, a rywalem będzie Radomiak Radom.
|