Wisła Płock – Korona Kielce 2:0 (1:0)
Bramki: Łukasz Sekulski 45+5 z karnego , 77.
Korona: Dziekoński – Budnicki, Soteriou, Pięczek – Zwoźny, Nono, Remacle (55. Kamiński) – Błanik (73. Niski), Matuszewski – Svetlin (78. Davidović) – Nikołow (78. Głowiński).
Wisła: Leszczyński - Custović, Haglind-Sangare, Nastić (86') - Pacheco, Jimenez, Kun (86. Pomorski), Edmundsson - Kamiński (80. Mijusković), Sekulski (80. Nowak), Salvador (59. Niarchos).
Czerwone kartki: Nono (Korona, 7 minuta, faul), Budnicki (Korona, 51 minuta, za drugą żółtą).
Żółte kartki: Salvador (Wisła), Svetlin, Budnicki (Korona).
Sędziował: Damian Kos z Wejherowa.

Fot. Korona Kielce
Korona od 7 minuty grała w dziesiątkę po czerwonej kartce, jaką za faul popełniony w 2 minucie otrzymał kapitan - Hiszpan Nono. W 51 minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Jakub Budnicki i kielczanie musieli grać w podwójnym osłabieniu. Stracili dwie bramki, autorem obu trafień było Łukasz Sekulski, były napastnik Korony.
- W najczarniejszych snach nie mogliśmy przewidzieć takiego scenariusza. Do momentu utraty pierwszej bramki dobrze się broniliśmy i paradoksem jest to, że błędy popełnialiśmy mając piłkę. Najpierw tak Nono sfaulował na czerwoną kartkę, a po stracie Kostasa i błędzie Budnickiego sprokurowaliśmy rzut karny. Przy drugiej czerwonej kartce też mieliśmy piłkę i ją straciliśmy. Nic się nie układało, czasami tak jest. Nie mam pretensji do chłopaków, w tak okrojonym składzie trudno było walczyć z Wisłą - powiedział Jacek Zieliński, trener Korony.

Fot. Korona Kielce
Teraz przed kieleckim zespołem niezwykle ciekawie zapowiadający się mecz z Legią Warszawa. Odbędzie się w niedzielę, 27 lipca. Rozpocznie się o godzinie 20.15 na Exbud Arenie. Wszystko wskazuje na to, że pojedynek na naszym obiekcie obejrzy komplet kibiców.

Fot. Korona Kielce
|