Mieliśmy rekordową liczbę uczestników, zgłosiło się 214 osób. Były firmy, które reprezentują nie tylko nasz lokalny rynek. Wykonują prace na boiskach w Anglii, Australii, Stanach Zjednoczonych. W konferencji uczestniczyły największe firmy z branży trawnikowej, nawozowej, maszyn i urządzeń do pielęgnacji muraw. Generalnie wszystko to, co jest potrzebne w pracy na boisku piłkarskim i polu golfowym. Jeśli chodzi o część szkoleniową, to odbyły się ciekawe wykłady naukowców i liderów w naszej branży greenkeeperskiej - powiedział Robert Łataś, prezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Greenkeeperów, który na co dzień pracuje w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Kielcach.
20. Konferencja Szkoleniowa Polskiego Stowarzyszenia Greenkeeperów – Zimowa Szkoła Greenkeeperów rozpoczęła się we wtorek, 28 stycznia, a zakończyła 30 stycznia. Odbyła się w Binkowski Resort. Najnowsze maszyny w tej branży były wystawione przed hotelem oraz przed Halą Legionów. W trakcie tego wydarzenia uczestnicy konferencji zwiedzali też Stadion Miejski przy ulicy Ściegiennego, czyli Exbud Arenę.
Dwa pierwsze dni obejmowały tematykę dydaktyczną. Trzeci dzień dedykowany był projektantom ogrodów i obiektów z nawierzchniami trawiastymi oraz osobom i firmom zajmujących się ich wykonawstwem i pielęgnacją. Tego dnia odbył się też kurs na stosowanie środków ochrony roślin, niezbędny i dający prawo do profesjonalnego wykonywania oprysków.
Do niedawna greenkeeper był postrzegany jako człowiek na kosiarce. A tak naprawdę jest to osoba starannie wykształcona, z ogromną wiedzą z dziedziny biologii, botaniki, fizjologii roślin, ale również i zapotrzebowania gleby w różne pierwiastki, czy środki odżywcze. Musi mieć dużą wiedzę na temat przygotowania boiska, czy pola golfowego do rywalizacji sportowej - powiedział Robert Łataś.
|