Korona Kielce - Widzew Łódź 1:0 (0:0)
Bramka: Martin Remacle 57 z rzutu karnego.
Korona: Mamla - Smolarczyk, Trojak, Resta - Zator, Hofmeister, Nuno (46. Nagamatsu), Matuszewski - Remacle (88. Strzeboński), Szykawka (77. Dalmau), Fornalczyk (77. Błanik).
Widzew: Gikiewicz – Krajewski, Żyro, Da Silva, Kastrati (77. Sobol) – Alvarez, Hanousek (58. Sehu), Kerk – Sypek (83. Klimek), Rondić, Łukowski (58. Cybulski).
Żółte kartki: Resta (Korona).
Sędziował: Karol Arys (Szczecin).
Fot. Korona Kielce
Zwycięską bramkę strzałem z rzutu karnego zdobył Martin Remacle, a jedenastka została podyktowana za zagranie ręką jednego z zawodników Widzewa.
Fot. Korona Kielce
- Jesteśmy zadowoleni z wyniku tego meczu, ponieważ w Pucharze Polski liczy się awans, a my go wywalczyliśmy. W mękach i bólach, ale zdobyliśmy jedną bramkę, obroniliśmy się i nie daliśmy Widzewowi pola do stworzenia wielu sytuacji. Gramy dalej, czekamy z ekscytacją na losowanie kolejnej rundy tych rozgrywek i uczestniczymy dalej w wyścigu o występ na Stadionie PGE Narodowy - powiedział Jacek Zieliński, trener Korony Kielce.
Fot. Korona Kielce
W poniedziałek, 9 grudnia, Korona zakończy rundę jesienną - w meczu PKO BP Ekstraklasy podejmie na Exbud Arenie Pogoń Szczecin. Początek spotkania o godzinie 19.
Fot. Korona Kielce
|