Industria
Kielce - Chrobry Głogów 34:22 (17:8)
Industria: Mestrić, Wałach - Wiaderny 2,
Kounkoud 1, Tournat 6, Karacić 2, Moryto 4, Thrastarson 5, Surgiel 3,
Paczkowski 2, Karaliok 4, Nahi 5.
Chrobry: Stachera, Derewiankin -
Grabowski 2, Wrona, Zieniewicz, Kosznik 1, Orpik 5, Jamioł 2, Dadej 7, Matuszak
2, Styrcz 1, Paterek 2, Hajnos, Skiba.
Ostatnią
bramkę w tym spotkaniu zdobył Artiom Karaliok. Industria wygrała 34:22 i
awansowała do finału Orlen Superligi. MVP spotkania został Dylan Nahi.
Fot. Industria Kielce
- Graliśmy
dzisiaj nieco inny handball niż dotychczas. Było więcej pragmatyzmu,
budowaliśmy ataki pozycyjne nie tak szybko, jak wcześniej, staraliśmy się
wykorzystać przewagę fizyczną. Chyba każdy wie, że w zespole prowadzonym przez
Talanta Dujszebajewgracze nie mają przypisanych pozycji i udowadniają
wszechstronność. Nawet jeśli popełnią jakiś błąd, to i tak potrafią się tam
odnaleźć i dawać drużynie pozytywne rzeczy. To bardzo budujące - powiedział
Krzysztof Lijewski, drugi trener Industrii.
Fot. Industria Kielce
W niedzielę
drugim finalistą została drużyna Orlen Wisła Płock, która przed własną
publicznością wygrała z Górnikiem Zabrze 34:19. Pierwszy mecz o
mistrzostwo Polski odbędzie się 19 maja w Płocku. Rewanż tydzień później w Hali
Legionów. Ewentualne trzecie spotkanie również zostanie rozegrane w Kielcach -
29 maja.
|