Industria
Kielce - Zagłębie Lubin 47:26 (24:16)
Industria: Mestrić, Wałach - Olejniczak 6,
Wiaderny 5, Kounkoud 8, Tournat 3, Moryto 8, Dujszebajew 7, Thrastarson 1,
Gębala 4, Karaliok 5.
Zagłębie: Byczek,
Schodowski - Hluszak 2, Gębala 3, Krupa 3, Krysiak 5, Michalak 2, Drozdalski 5,
Bekisz 1 Cz, Iskra 1, Perdyc 1, Kałużny 1, Kozłowski, Rutkowski 2.
- Nie
podeszliśmy do meczu z Zagłębiem jak do świątecznego treningu. Nasi zawodnicy
dali z siebie sto procent. Ze względu na napięty kalendarz trener Talant
Dujszebajew rotuje składem. Mimo dziewięciu zawodników w polu i dwóch bramkarzy
fajnie było patrzeć z boku na ambicję, zaangażowanie zawodników. Nie było
straconych piłek. Arkadiusz Moryto rzucał się po piłkę, Michał Olejniczak
wkładał głowę tam, gdzie inni baliby się włożyć nogę. To jest budujące - mówił
Krzysztof Lijewski, drugi trener Industrii Kielce.
Fot. Anna Benicewicz Miazga
Po wygranej
nad Zagłębiem piłkarze ręczni Industrii zapewnili sobie pierwsze miejsce na
koniec fazy zasadniczej. W fazie 1/8 finału zagrają z MMTS Kwidzyn. Pierwszy
mecz odbędzie się na wyjeździe w sobotę, 6 kwietnia, o godzinie 15. Rewanż
tydzień później o godzinie 16 w Hali Legionów.
Fot. Anna Benicewicz Miazga
Wcześniej,
bo w środę, 3 kwietnia, w Hali Legionów kibiców czekają emocje związane z
meczem Ligi Mistrzów. Zawodnicy Industrii zagrają rewanżowy mecz z duńskim GOG.
Początek o godzinie 18.45.
|