Korona Kielce - Cracovia 1:1 (0:1)
Bramka: 0:1 David Kristjan Olafsson 37, 1:1 Miłosz Trojak 71.
Korona: Dziekoński - Zator, Trojak, Malarczyk, Pięczek - Hofmeister (78. Kwiecień) - Błanik (78. Podgórski), Nono (86. Konstantyn), Remacle (86. Takać), Fornalczyk (59. Dalmau) - Szykawka.
Cracovia: Madejski - Kakabadze (86. Rapa), Hoskonen, Bitri, Skovgaard (86. Ghița), Olafsson - Rakoczy (59. Bochnak), Sokołowski, Oshima, Maigaard (76. Knap) - Makuch.
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski z Warszawy.
Żółte kartki: Sokolowski, Skovgaard (Cracovia).
Widzów: 11 230.
Fot. Korona Kielce
Korona przegrywała 0:1, do wyrównania doprowadził Miłosz Trojak w 71 minucie. – W pierwszej połowie było widać, jak mocno cały ten tydzień zaważył na tym, jak duży strach był w naszych poczynaniach. W drugiej części uprościliśmy wiele rzeczy do maksa i to dało punkt. Do przerwy byliśmy powiązani, piłka odskakiwała, było dużo nerwów. To było kluczem. Mam nadzieję, że uświadomimy sobie, że nie ma się czego bać, tylko trzeba dawać z siebie wszystko, zabijać te zalążki strachu. Przestraszyliśmy się pewnych rzeczy. Ten zespół chce walczyć, chce zostawiać zdrowie. I moja w tym głowa, żeby wróciło to na właściwe tory - powiedział Kamil Kuzera, trener Korony.
Fot. Korona Kielce
W środę, 13 marca, Korona w zaległym meczu 2. kolejki zagra z Rakowem Częstochowa. Początek tego pojedynku o godzinie 18:30. W 25. kolejce kielecki zespół podejmie natomiast Pogoń Szczecin, a ten mecz odbędzie się w niedzielę, 17 marca, początek o godzinie 12:30.
|