Paweł
Kotwica zmarł w niedzielę podczas finałowego meczu Ligi Mistrzów, w którym
Barlinek Industria Kielce zmierzył się z SC Magdeburg. Zasłabł w drugiej
połowie i mimo szybkiej reanimacji jego życia nie udało się uratować. Odszedł w
wieku 51 lat.
Fot. Patryk Ptak/Barlinek Industria Kielce
Pawła
poznałem bardzo dawno temu. Od razu nadawaliśmy na tych samych falach. Gdy
wchodziłem do świata piłki ręcznej, Paweł nauczył mnie bardzo dużo. Dziękuję
Ci, bracie. Zawsze będziesz w moim sercu - mówił prezes Bertus Servaas.
W spotkaniu uczestniczyli między
innymi prezydent Kielc Bogdan Wenta i wiceprezydent Marcin Chłodnicki. Następna
część poświęcona została podsumowaniu sukcesów drużyny Barlinek Industria
Kielce. Kielczanie zdobyli 20. w historii Klubu Mistrzostwo Polski oraz srebrne
medale Orlen Pucharu Polski oraz EHF Ligi Mistrzów. Podziękowano też tym
szczypiornistom, którzy po tym sezonie odchodzą z Kieleckiego klubu. Z klubem
żegnają się Mateusz Kornecki, Miguel Sanchez-Migallon i Damian Domagała.
Fot. Patryk Ptak/Barlinek Industria Kielce
Na zakończenie Bertus Servaas
poinformował, że rezygnuje z funkcji prezesa kieleckiego klubu. - Dwadzieścia
jeden lat budowaliśmy wspólnie ten klub, ale mój czas się skończył. Niestety,
zdrowie nie pozwoli mi dalej pełnić funkcji prezesa. Dużo działo się w tym
roku, było bardzo dużo emocji. Wiele się nauczyłem, jestem wdzięczny wszystkim
dookoła. Mam nadzieję, że ten klub zawsze będzie ważny dla miasta, bo jego
wartość jest nie do przecenienia. Proszę o zrozumienie mojej decyzji. Jest ona
dobrze przemyślana – powiedział
ze sceny Bertus Servaas, który z końcem czerwca tego roku przestanie pełnić
funkcję prezesa Klubu Sportowego Vive Handball Kielce S.A.
|