fot. Kamil Bielaszewski/Echo Dnia
Bramkę dla Korony zdobył Dawid Błanik w 58 minucie, a dla Pogoni Damian Dąbrowski w 6 i Kacper Smoliński w 33 minucie. Korona wystąpiła w następującym składzie: Forenc - Danek, Trojak, Petrow, Zebić (37. Sierpina) - Łukowski, Szpakowski, Deja (66. Sewerzyński), Podgórski (76. Kiełb) - Takać (37. Błanik) - Śpiączka (66. Szykawka).
fot. Kamil Bielaszewski/Echo Dnia
- Mega bodźcem było to, że bramka na 3:0 nie została uznana. Zaczęliśmy grać odważnie. Nie skupialiśmy się tylko na doskoku do jednego zawodnika. Odzyskaliśmy dużo piłek. Nadziewaliśmy się na kontry, bo musieliśmy ryzykować. Graliśmy va banque. Szkoda, że nie udało się wyrównać i jesteśmy bez punktu. Trzeba podziękować kibicom za to, że przyszli i nas wspierali - mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Korony Kielce Leszek Ojrzyński.
fot. Kamil Bielaszewski/Echo Dnia
Korona Kielce po rozegraniu ośmiu spotkań zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli z dorobkiem 10 punktów. Teraz czeka ja wyjazdowe spotkanie z Miedzią Legnica - 11 września, początek o godzinie 12:30.
fot. Kamil Bielaszewski/Echo Dnia
|