Ze względu
na rozpoczęty kilka dni temu remont naszego stadionu lekkoatletycznego, tym
razem start i meta Piątki dla Bartka były obok tego obiektu. Najpierw odbyły
się dwa biegi dla dzieci, a po nich do rywalizacji przystąpili uczestnicy
tytułowego wydarzenia. Jako pierwszy linię mety minął Tomasz Biskupski, na
drugiej pozycji uplasował się Michał Jamioł, a na trzeciej Damian Wysocki.
- Bieg dla Bartka jest dla mnie
bardzo ważny, bo od niego zaczęła się moja przygoda z bieganiem. Zawsze wracam
tu z sentymentem. Tym bardziej cieszę się, bo udało się wygrać. Liczyło się to,
żeby pomóc Bartkowi, a jeśli przy tym udało się szybko pobiec, to radość jest
podwójna - mówił Tomasz Biskupski.
- Cieszymy się, że tyle osób stanęło
na starcie. Dwa lata przerwy zrobiły swoje, ale wracamy do biegania i do formy.
Bardzo tęskniliśmy za tym biegiem - powiedział Damian Orzechowski, tata
Bartka.
Pierwsza edycja tego biegu odbyła się
w 2013 roku. Dochód z wydarzenia przekazywany jest fundacji „Nasz Maraton”,
opiekującej się Bartkiem Orzechowskim. Bartek to jedenastolatek, który urodził
się bez lewej stopy. Jego rodzice – Karolina i Damian postanowili zrobić coś,
aby mu pomóc. W ten sposób powstała akcja Biegnę, żeby Bartek mógł biegać,
która w kolejnych latach połączyła setki osób. Organizatorem tego biegu jest
stowarzyszenie sieBiega.
|