Korona Kielce - GKS Tychy 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Damian Nowak 40.
Korona:
Forenc - Danek, Malarczyk, Koj, Sierpina - Podgórski (66. Górski),
Gąsior (46. Zebić), Szpakowski (77. Lewandowski), Błanik (58. Petrović) -
Łukowski, Frączczak.
GKS: Jałocha - Mańka, Nedić, Piątek, Nowak (85. Jaroch) - Żytek, Kargulewicz (72. Biel), Malec, Szymura, Kozina - Połap.
Żółte kartki: Sierpina, Gąsior, Petrović, Koj (Korona), Kozina, Połap, Piątek (GKS).
Sędziował: Damian Kos z Gdańska.
Widzów: 2357.
-W naszej grze było za mało jakości - te słowa trenera Korony Dominika Nowaka są najlepszym podsumowaniem tego, co działo się na Suzuki Arenie. Goście zdobyli bramkę w 40 minucie po strzale w długi róg Damiana Nowaka. Korona starała się odrobić straty, ale brakowało precyzji i skuteczności.
Po 18 kolejkach Korona zajmuje 3 miejsce w tabeli z dorobkiem 32 punktów. Liderem jest Miedź Legnica - 38 punktów.
|