Bramki: Karol Angielski 20, Adam Banasiak 90+3.
Korona: Kozioł - Podgórski, Tzimopoulos, Grzelak, Szymusik (80. Piróg) - Kiełb (60. Górski), Cetnarski (60. Díaz), Kaczmarski, Łysiak (46. D. Lisowski), Długosz - Thiakane.
Radomiak: Kochalski - Jakubik, Cichocki, Bodzioch, Bogusz - Leandro, Kaput, Karwot, Radecki (77. Podliński), Gąska (83. Kozak) - Angielski (88. A. Banasiak).
Żółte kartki: Thiakane, Szymusik, Podgórski (Korona), Angielski, Jakubik, Podliński (Radomiak).
Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin).
Widzów: mecz bez udziału publiczności.
Fot. Korona Kielce
Fot. Korona Kielce
- Niekonsekwencja w kryciu podczas stałych fragmentów gry po raz kolejny doprowadza do straty bramki i punktów. W ataku zabrakło nam konkretów. Dziś to Radomiak się cieszy, ale po tej przerwie w rozgrywkach musimy wrócić mocniejsi i zrewanżować się tej drużynie - powiedział po meczu Maciej Bartoszek, trener Korony Kielce.
Fot. Korona Kielce
Był to ostatni występ kieleckiej drużyny w tym roku w Fortuna 1 Lidze. Zaległy pojedynek 16. kolejki z Widzewem Łódź odbędzie się tydzień przed startem rundy wiosennej.