W tym miejscu zaczęła się pielgrzymka Jana Pawła II. Papieża wspominają biskup Florczyk i prezydent Wenta
W poniedziałek, 18 maja, przypada setna rocznica urodzin Karola Wojtyły. Na stadionie lekkoatletycznym jest pomnik, który upamiętnia lądowanie Jana Pawła II, rozpoczynające pielgrzymkę po Polsce 3 czerwca 1991 roku.
Pomnik
znajduje się przy wjeździe na stadion lekkoatletyczny przy ulicy Bocznej. Na
kamieniu umieszczono płaskorzeźbę wykonaną z brązu - na niej postać Jana Pawła
II, w tle są zabudowania klasztoru na Świętym Krzyżu.
- Tu
na stadionie lekkoatletycznym Jan Paweł II wylądował 3 czerwca 1991 roku, to
wydarzenie upamiętnia ten pomnik. Później były uroczystości w kieleckiej
katedrze i msza święta w Masłowie – mówi prezydent Kielc Bogdan Wenta. - Ja
wtedy byłem w innym miejscu, ale mogę powiedzieć to, czym dla mnie – sportowca,
który jako młody chłopak wyjechał za granicę, był Jan Paweł II. Zawsze na
spotkaniach z młodzieżą powtarzam, że wtedy – przepraszam za to słowo, bo nie
jest do końca adekwatne - były trzy marki i jedną z nich był papież Jan Paweł
II. Kiedy w Hiszpanii, czy w Niemczech mówiło się, że jest się z Polski, to
pierwsze skojarzenia były – Ojciec Święty Jan Paweł II. Nasz papież otwierał
wiele drzwi. Drugą marką była Solidarność, trzecią Lech Wałęsa. Te dwie
ostatnie w jakiś sposób się zmieniały, ale niezmiennie na pierwszym miejscu
zostaje papież Jan Paweł II. Pamiętam Jego wizytę w Gdańsku, mówiło się, że na
mszy było około pół miliona ludzi. To był symbol, iskra, która rozpaliła
nadzieję wolności i zmian. Nigdy Go osobiście nie poznałem, ale będąc na mszy
widziałem Go z daleka i na swój sposób każdy przeżywał to wydarzenie –
wspominał prezydent Bogdan Wenta.
- W
1991 roku tutaj rozpoczęła się pielgrzymka Jana Pawła II. Jestem bardzo
wdzięczny miastu, Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji, bo dzięki ich
staraniom jest ta płyta z upamiętnieniem tego wydarzenia. Był u nas Ktoś
niezwykły, to był wielki światowy autorytet, za którym bardzo tęsknię, ale
myślę, że kolejny taki autorytet szybko się nie pojawi – mówił ksiądz biskup
Marian Florczyk.
Ksiądz
biskup odniósł się też do Rodzinnej Majówki Rowerowej, która w tym roku była
zaplanowana na 23 maja, ale nie odbędzie się z powodu epidemii koronawirusa.
- Wiem, że papieżowi zależało też na żywych pomnikach.
Dlatego w 2004 roku pierwszy raz wyruszyliśmy z Kielc na rowerach w ramach
Rodzinnej Majówki. Zaczęło się od 80 osób, a później liczba uczestników
dochodziła nawet do tysiąca. W tym roku z wiadomych względów nie będzie Majówki
Rowerowej. Żałujemy, ale zachęcamy do tego, żeby pamiętać o świętym Janie Pawle
II, Jego życiu i wspaniałym pontyfikacie. Można indywidualnie, czy z rodziną
odwiedzić te miejsca, które są związane z Janem Pawłem II, choćby kościoły w
Dyminach czy Kaczynie. Pamiętajmy o naszym kochanym Ojcu Świętym – powiedział
ksiądz biskup Marian Florczyk z Kielc.