Industria Kielce - Górnik Zabrze 40:25 (18:8)
Industria: Ferlin 10/26, Cordalija 5/14 - Monar 6, Moryto 5, Surgiel 4, Nahi 5, A. Dujszebajew 3, Kounkoud 3, Karacic 2, Olejniczak 2, Sićko 2, Karalek 5, D. Dujszebajew 1, Maqueda 1, Gębala 1.
Górnik: Ligarzewski 2/13, Wyszomirski 11/39 - Artemenko 4, Morkovsky 4, Ivanovic 3, Ilchenko 3, Krawczyk 2, Krępa 2, Wisiński 2, Pinda 1, Komarzewski 1, Pluczyk 3, Czerkaszczenko, Bogacz, Szyszko, Minocki.
Fot. Industria Kielce
Industria odniosła pewne zwycięstwo w Hali Legionów. MVP meczu wybrano Klemena Ferlina, dla którego był to debiut w Orlen Superlidze. W pierwszej połowie miał ponad 50-procentową skuteczność, ale w drugiej skuteczność interwencji była mniejsza i ostatecznie skończyło się na 38-procentach (10/26).
Fot. Industria Kielce
- Drużyna wyszła na mecz bardzo zmobilizowana i od początku narzuciła swój styl gry. I to taki, którego oczekujemy z trenerem Talentem Dujszebajewem w każdym spotkaniu. Tempo oraz intensywność gry w ataku i obronie były zbyt duże dla Górnika, choć widać, że ta drużyna przeżywa kryzys. Cieszę się, że wszyscy zawodnicy są zdrowi i nawet stłuczenie kolana Arkadiusza Moryty, którego doznał w drugiej połowie nie okazało się groźne. Miłosz Wałach podczas porannego rozruchu poczuł ból w plecach i nie chcieliśmy ryzykować jakiejś kontuzji dlatego nie pojawił się na parkiecie choć był wpisany do protokołu meczowego - mówił po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener Industrii Kielce.
Fot. Industria Kielce
W 17. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce zmierzy się na wyjeździe z Azotami Puławy. Początek meczu w czwartek, 19 grudnia, o godzinie 20.30. Ostatni mecz w 2024 roku wicemistrzowie Polski rozegrają w sobotę, 21 grudnia, o godzinie 16 w Hali Legionów. Podejmą drużynę Zagłębia Lubin.
Fot. Industria Kielce
|