Pierwszą zagadką dla organizatorów (MOSiR w Kielcach, Fundacja Bieganie Biegam Bo Lubie,
KKL) było zainteresowanie jakie towarzyszyć będzie imprezie. Jednak już na
kilka dni przed planowanym biegiem limit listy startowej został wypełniony,
gdyż zapisało się 250 osób.
Drugą zagadką był pogoda, która nomen omen w drugiej połowie
października częściej zaskakuje niekorzystnie… Ale nie tym razem! Ranek 21
października przywitał nas pięknym słońcem, które przez następne godziny
towarzyszyło miłośnikom biegania.
Trzecia zagadka miała czysto sportowe podłoże, czyli jak
uczestnicy poradzą sobie ze zróżnicowaną trasą biegu (prowadziła ona przez las,
podbiegi, zbiegi, asfalt, runo leśne czy piasek) i kto zwycięży? Najpierw,
jeszcze 30 minut przed biegiem odbyła się grupowa rozgrzewka, którą
poprowadziła żona trenera Vive Targi Kielce Iwona Wenta. Potem głównodowodzący,
pomysłodawca i pasjonat biegowej inicjatywy Bartłomiej Kozłowski zaprosił wszystkich
na linię startu. Do roli startera zaprosiliśmy panią Elżbietę Kapustę-Habrowską
(byłą lekkoatletkę, brązową medalistkę mistrzostw Europy w sztafecie 4x400
metrów w 1986 roku w Stuttgarcie). O godz. 11 padł strzał i po okrążeniu bieżni
stadionu lekkoatletycznego biegacze ruszyli w las.
Najszybciej na mecie, z czasem 0:37,35 zameldował się
Sylwester Lepiarz z Ostrowca. Drugie i trzecie miejsce przypadło reprezentującym
Kielce Marcinowi Stokowcowi (0:38,20) i Sebastianowi Kowalskiemu (0:39,04).
Wśród kobiet najszybciej na mecie pojawiła się Beata Janda z Katowic uzyskując
wynik 0:47,12. Na podium wskoczyło także kolejno: Sabina Jarząbek z Kielc
(0:48,46) i Magdalena Tusień Kuzka z Bodzentyna (0:49,52). Wyłowiliśmy też najstarszych
uczestników biegu , a byli nimi i otrzymali nagrody: Barbara Janyst i Marek
Kozyra
Trójka najlepszych zawodników i zawodniczek odebrała puchary, a do czołowych dziesiątek biegu
trafiły nagrody rzeczowe ufundowane przez sponsorów. Każdy z uczestników
Kieleckiej Dychy 2012 otrzymał także pamiątkowy dyplom.
Na koniec zagadka numer cztery. Z pochlebnych opinii, które
po biegu spływały do nas z ust uczestników, liczymy na jeszcze większe
zainteresowanie Kielecką Dychą. Zatem jaki rekord frekwencji padnie za rok?!
Organizatorzy Kieleckiej Dychy 2012 pragną podziękować wszystkim,
którzy przyczynili się do sukcesu biegu, a w szczególności: Fitness Club Tao,
Symetris Fitness Klub, Planetarium
Astropark, TVP KIELCE, 2DO Sławomir Obara (wykonanie i prowadzenie strony
internetowej), LEGEND S.C. Andrzej Gładysiński, Marcin Olesiński, Urząd
Marszałkowski, Urząd
Miasta Wydział Edukacji, Kultury i Sportu
Poniżej można pobrać pełne wyniki Kieleckiej Dychy 2012
|