MIEJSKI OŚRODEK SPORTU
I REKREACJI W KIELCACH
    KALENDARZ IMPREZ
    Aktualności
    20 września 2021, 11:32

    Korona przegrała z Sandecją. To pierwsza porażka w tym sezonie

    W meczu dziewiątej kolejki Fortuna 1 Ligi Korona Kielce przegrała na Suzuki Arenie z Sandecją Nowy Sącz 0:1. To jej pierwsza porażka w tych rozgrywkach.

     

    Korona Kielce - Sandecja Nowy Sącz 0:1 (0:1)

    Bramki: 0:1 Tomasz Boczek 13.

    Korona: Forenc - Szymusik (82. Zebić), Malarczyk, Koj, Danek (46. Błanik) - Podgórski (70. Lewandowski), Szpakowski (77. Górski), Oliveira, Sierpina - Łukowski - Frączczak.

    Sandecja: Pietrzkiewicz - Kobryń, Boczek, Szczepanek (46. Zych), Słaby - Chmiel (88. Małkowski), Walski, Rudol, Sovsić (60.Janicki), Piter-Bućko - Dikov (60. Wolny).

    Sędziował: Grzegorz Kawałko (Augustów).

    Żółte kartki: Szczepanek, Chmiel, Słaby (Sandecja), Oliveira, Frączczak (Korona).

    Widzów: 4519.

    W 13 minucie Sandecja zdobyła bramkę - po dośrodkowaniu Damiana Chmiela z rzutu rożnego Tomasz Boczek strzałem z kilku metrów pokonał Konrada Forenca. Jak się później okazało, był to gol na wagę trzech punktów.

    Fot. Kamil Bielaszewski/Echo Dnia

    Korona w drugiej połowie zagrała lepiej niż w pierwszych 45 minutach, ale brakowało odpowiedniego wykończenia akcji. I pierwsza porażka w tym sezonie stała się faktem.

    - Kubeł zimnej wody musiał kiedyś przyjść. Teraz musi być sportowa złość. Przed nami mecz w Fortuna Pucharze Polski. Jesteśmy pełni optymizmu w to, co robimy. Takie sytuacje powinny pobudzić zespół do tego, żeby więcej było lepszych fragmentów. Musimy więcej wymagać. Zabrakło nam zimnej krwi, w drugiej połowie momentami zepchnęliśmy Sandecję do rozpaczliwej obrony, ale zabrakło bramki. Musimy to wszystko przyjąć na chłodno, ale również wyciągnąć wnioski - skomentował mecz trener Korony Dominik Nowak.


     

    Powrót