Ksiądz
biskup Marian Florczyk z diecezji kieleckiej tradycyjnie już poprowadził
peleton na Święty Krzyż. Była to piąta edycja Pielgrzymki Rowerowej do znanego
świętokrzyskiego sanktuarium.
-
Każdy ma swoją intencję w sercu, z którą jedzie na Święty Krzyż. Będziemy też
pamiętać w modlitwie o zmarłym biskupie Kazimierzu Ryczanie. Kielce są bardzo
związane ze Świętym Krzyżem. Z tego bierze się też nazwa województwa świętokrzyskiego.
To miejsce ma szczególny charakter. Życie ludzkie jest związane z krzyżem. Nie
czarujmy się, że jest ono sterylne, nie dotknięte przez ból, cierpienie. Każdy
ma jakiś krzyż. Dlatego nasza wyprawa rowerowa ma charakter pielgrzymki. Może
Pan Bóg nas doświadcza pogodą, bo trzeba pokonać przeszkody związane z aurą -
mówił przed wyruszeniem w trasę ksiądz biskup Marian Florczyk.
W
dobrej formie, jak zawsze dotarł do celu pielgrzymki. -Muszę przyznać, że u
szczytu rower mnie prowadził, ale ja nie jestem przecież zawodowcem, nie
trenuję. Najważniejsze, że wszyscy szczęśliwie dotarli do celu - dodał ksiądz
biskup Marian Florczyk.
Zwieńczeniem
pielgrzymki była msza na Świętym Krzyżu. Przewodniczyli jej biskupi trzech
diecezji - Jan Piotrowski z kieleckiej, Krzysztof Nitkiewicz z sandomierskiej i
Henryk Tomasik z radomskiej. Razem z nimi mszę odprawił ksiądz biskup Marian
Florczyk.
Organizatorami
pielgrzymki byli Kuria Diecezjalna w Kielcach, Miejski Ośrodek Sportu i
Rekreacji w Kielcach oraz Komenda Wojewódzka i Miejska Policji.
Ksiądz
biskup Marian Florczyk regularnie uczestniczy w Pielgrzymce Rowerowej na Święty Krzyż.
|